Główne przesłanie piramid YANTRA
"Pierwszym prawem natury jest pragnienie własnego szczęścia."
Jeremy Bantham
O ile ostateczny cel ludzkiej egzystencji jest jeszcze przed większością z nas ukryty, na obecnym etapie musimy rozpoznać, że...
życie wieczne jest TERAZ!
Oznacza to, że bierne czekanie na nagrodę w raju czy też ostateczne wyzwolenie z przymusu wcieleń straciło swój dawny sens.
Obydwa systemy filozoficzne - Wschodu i Zachodu - zdają się być jednakowo przestarzałe i ograniczające.
Hindusi, choć poznali Prawdę, przez tysiąclecia nie mogli wydostać się z wciąż tej samej, beznadziejnej nędzy. Zbyt mocno skupili się na karmicznych grzechach i szukaniu rozkoszy wyłącznie duchowej.
Tymczasem ludzie Zachodu, pełni wiary w lepsze jutro, zbudowali dostatni świat, okupiony jednak wszechobecnym stresem i upadkiem wszelkich wartości.
Sekret życia od zawsze leżał pośrodku, czyli tam, gdzie zachodnie dążenia do lepszego bytu na Ziemi oparte są o wschodnią, uniwersalną Wiedzę i etykę.
Duchowość w Nowej Erze nie ma już polegać na klasztornym oderwaniu się od realizmu, tylko na odkryciu twórczych mocy w sobie. Na umiejętności sprowadzania duchowego bogactwa na Ziemię. Na doświadczaniu tego, czego się pragnie: sławy, miłości, luksusu, pasji, samotności.... według życzeń! - Aż siłami Ducha stworzymy na Ziemi własny raj.
Każdy ma wykonać tę pracę dla siebie, a suma szczęśliwych ludzi z całą pewnością stworzy szczęśliwą planetę.
Piramida YANTRA przemienia miejsce, gdzie stoi, w POTĘŻNE MIEJSCE MOCY.
Zwiększa to szanse dynamicznego "skoku" na kolejny szczebel drabiny naszego rozwoju.
Pod wpływem tej energii możemy otworzyć się na prawdziwą
WIEDZĘ, jaka drzemie we wnętrzu każdego z nas (wpisana w jądra komórek). Obecność tej konstrukcji ułatwia jej "przebudzenie", a raz uruchomiony kanał do wewnętrznej mądrości daje nam ogromną pewność i siłę.
Na tej drodze odkrywamy uniwersalne prawa, rządzące naszym losem i szczęściem. Stajemy się świadomi, że nasze myśli i uczucia tworzą naszą rzeczywistość. Nawiązujemy głębszy kontakt z podświadomością i oczyszczamy się z obciążeń przeszłości
. Na koniec uczymy się programować siebie i swoje życie na nowo.
Wszystko to motywuje do
odpowiedzialnego współtworzenia świata, a przynajmniej jego własnej, prywatnej części -
w harmonii z Całością.
Królowa piramid MOCY -
YANTRA to, podobnie jak starożytny diagram tylko...
NARZĘDZIE. Jej przesłanie odpowiada hinduskiej
ścieżce duchowej YANTRA i tybetańskiej
yodze YANTRA. -
Yantra yoga wymaga od ćwiczącego, aby w celu osiągnięcia zamierzeń wywoływał w swoim wnętrzu obrazy, z których rozpozna swoją aktualną sytuację, z którymi będzie się porozumiewać i dawać im zlecenia.
Ścieżka duchowa YANTRA (yoga, medytacja, praca z piramidą...) praktykowana jest niezależnie od wyznawanej religii czy światopoglądu. Kładzie duży nacisk na integrację naturalnej duchowości z życiem codziennym. Odwołuje się do naturalnych praw, rządzących ziemską egzystencją i do wewnętrznych możliwości Człowieka. Jej hasło przewodnie to: "Podążaj za swoimi pragnieniami, a odnajdziesz Pokój!"
Jednym słowem Yantra odpowiada za urzeczywistnienie, spełnione działanie, które nazywam dziś
materializacją marzeń.
Piramida YANTRA powstała po to, aby leniwym ludziom Zachodu oszczędzić żmudnych ćwiczeń jogi i wielu surowych praktyk duchowych.
Medytacja (lub zaduma) w jej obecności szybciej doprowadza nas do celu, gdyż prócz zawartego w kształcie "hologramu" stanowi czynną antenę. Ściąga w nasz zakres to pasmo kosmicznej energii, które sprawia, że wzmacniamy łączność z wewnętrzną wiedzą i mocą. Umysł się krystalizuje, myślokształty ulegają wzmocnieniu i przyśpiesza się realizacja planów.
A stąd już tylko krok do niczym nieograniczonej, duchowej wolności.
"...patrzysz w górę, a nie spojrzysz w siebie.
Nie znajdzie Boga, kto go szuka tylko w niebie"
Adam Mickiewicz
Nic nowego - wszystko już było!
Od zamierzchłych czasów kapłani, zgromadzeni wokół piramid, dysponowali przeogromną Wiedzą. Zazwyczaj też strzegli jej jak najświętszej tajemnicy i odsłaniali jedynie wybranym.
2000 lat temu u
Żydów i
Tolteków Wiedza ta przedostała się do zwykłych ludzi.
Toltecy wyróżniali się przekonaniem, że jedyny raj,
jaki istnieje, to ten, który sami sobie stworzymy TU, na Ziemi. Ich celem było wspólne tworzenie życia, w którym
świętość sąsiadować miała z codziennością. "Świętość" oznaczała u nich
głęboką świadomość praw kosmosu (nie narzucone dogmaty).
W
Teotihuacan (dzisiejszy Meksyk) - miejscu, "
gdzie ludzie zmieniają się w bogów" ,
w bezpośredniej obecności piramidy Słońca i Księżyca Toltecy doznawali przemiany i transformacji. Na drodze walki ze słabościami osiągali wolność osobistą i stawali się JEDNYM z bogiem (Słońcem).
Po osiągnięciu duchowego oświecenia rozpoznawali w sobie twórcze moce i
siłami ducha TWORZYLI nową, lepszą rzeczywistość.
Osiągnięcia testowali w konfrontacji z drugim człowiekiem (lustrem), który świadomie lub nieświadomie wskazywał kierunek dalszej pracy.
Mówiąc dzisiejszym językiem Toltekowie czynili ogromne postępy w samopoznaniu, oczyszczali podświadomość z traumy przeszłości, usuwali negatywne wzorce zachowań...., by z materiału swoich myśli i uczuć programować
matrix na nowo, w myśl swoich najszczytniejszych ideałów.
Przepowiadali, że nadejdzie dzień, kiedy toltecki sposób myślenia i życia zostanie rozprzestrzeniony na cały świat. Tak się właśnie dzieje!
Nauka
Jezusa, - jeśli się jej naprawdę bliżej przyjrzeć - zdumiewająco zbliżona jest do filozofii Tolteków. W pierwotnych naukach przekazywał wiedzę o istnieniu reinkarnacji i tak samo jak Toltekowie przekonywał, że nie warto czekać na nagrodę w raju! Lepiej zaangażować się w pełni w życie ziemskie, bo "
kto nie odrodzi się z wody i ducha świętego, nie wejdzie do królestwa bożego." Dziś wiemy, że nasze ziemskie jestestwo składa się z (ok. 80%)
wody i z
Ducha, a zatem królestwo boże to... Ziemia! Jedyny raj to ten, który sami dla siebie mamy stworzyć na Ziemi.
Duch poza ciałem jest tylko promykiem światła w oceanie światła i dopiero życie ziemskie daje mu dość podniet (pragnień), by w procesie
TWORZENIA raju
"jako w niebie tak i na Ziemi" prawdziwie poznał, kim naprawdę JEST.
Jezus nauczał także o nieubłaganych, żelaznych prawach rządzących ludzkim losem jak np.
kto ma, temu będzie dodane, a kto nie ma straci to, co mu się tylko wydaje, że ma
KTO MA to oczywiście ten, kto posiada utrwalone silnie obrazy - w marzeniach, w myślach, w bogactwie podświadomości... , kto tworzy nieustannie nowe wzorce, nowego siebie i swój własny świat.
NIE MA natomiast człowiek, którego umysł pozbawiony
jest twórczych wizji i jeśli los przypadkiem go czymś obdaruje, biedak szybko straci "
to, co mu się tylko wydaje, że ma".
Ale jak twierdzi
Bóg (Walsha), nie ma sensu spierać się o interpretację słów wypowiadanych przez niego 2 tys. lat temu, skoro można z nim rozmawiać tu i teraz. Osobiście więc mu potwierdził, że
"
Życie to nie proces odkrywania, ale TWORZENIA i w tym tkwi najgłębszy jego sekret. (...)
Pokaż mi, dokąd chcesz pójść, a ja ci wskażę, jak tam dojść"
(W naszej wersji:
Swoimi uporczywymi marzeniami pokaż mi cel swoich pragnień, a ja już ZADBAM, byś doświadczył SPEŁNIENIA.)
Jednak bez względu na to, czy ktoś szuka w biblii, w starych, świętych tekstach czy nowych książkach ezoterycznych, sięga do filozofii joginów, Tollteków, Majów czy bezpośrednio sam doświadcza oświeceniaw obecności piramid, na dowolnej ścieżce rozwoju lub na ceremonii ayahuaski... Tak czy inaczej trafia na tę samą prawdę, mówiącą nam, że
"
Kto szuka sensu życia, nigdy go nie znajdzie, bo sens życia to cel, który sam sobie wybrał"
(Jose Arguelles)
Na przestrzeni dziejów wszyscy niemal mistycy przekazywali nam tę samą Prawdę. Bez wypaczeń przetrwała ona tylko w charakterze Wiedzy tajemnej, lecz dziś, kiedy osiągnęliśmy stosowny poziom rozwoju, nadszedł czas jej odtajnienia. Przede wszystkim... znajdziemy ją w naszych wnętrzach.
Piramidy YANTRA są kluczem otwierającym bramy wewnętrznej MĄDROŚCI.
Dlaczego potrzebne są piramidy?
Istnieje wiele teorii na ten temat i choć trudno stwierdzić, która z nich jest prawdziwsza od innych, pewne jest, że kapłani zgromadzeni w pobliżu piramid z reguły byli świadomi własnych
TWÓRCZYCH MOCY i władzy nad życiem.
W Teotihuacan indiańscy adepci rozwoju odmierzali swoje osiągnięcia stopniami piramidy, by
na szczycie stać się
JEDNYM z BOGIEM. Podobnie rzecz się miała z każdym wstępującym na tron faraonem. Po osiągnięciu stosownego stopnia rozwoju również stawał się JEDNYM z bogiem i nawet przybierał jego imię. Abraham Abulafia (XIII-wieczny mistyk wtajemniczony w arkana Wiedzy) pisał:
"Stań u szczytu piramidy, a w centrum się znajdziesz
CAŁOŚCI", co też na jedno wychodzi. W każdym przypadku
rozwój duchowy przy wsparciu piramid zawsze i wszędzie prowadził do duchowego zjednoczenia z Wszechświatem i odnalezienia boskiej istoty w sobie.
Szczyt piramidy to w istocie punkt, w którym pewna frekwencja kosmicznej energii łączy się z ziemską. Dzięki temu połączeniu człowiek ma szansę otworzyć się na Kosmos i rozszerzyć swoją świadomość. Wiedzie ona ku połączeniu tego, co boskie z tym, co zwierzęce.
Skoncentrowana, ludzka myśl przekształca się wówczas w skuteczną, wysłuchaną modlitwę i odnajdujemy własny "raj na Ziemi".
Moje doświadczenia z piramidami
Ja również po latach pracy duchowej w blasku piramid YANTRA poczułem się JEDNYM z Bogiem-twórcą tak, jak kropla w oceanie czuje się oceanem.
Głęboko świadomy, kim jestem, czuję połączenie z całym Wszechświatem, objawiam głęboką Wiedzę i umiejętność przejmowania wpływu na własną rzeczywistość.
Przebudzony duchowo postrzegam każde zdarzenie w szerszym kontekście i w mojej codzienności rządzi ZROZUMIENIE.
Odkryłem duchową jedność, wolność i otworzyłem się na uniwersalną MIŁOŚĆ.
Życie stało się dla mnie spełnionym snem. Prowadzeni przez wewnętrzne światło - rozwinęliśmy z Aldonką wiele nowych metod terapeutycznych i motywacyjnych.
Niektóre z naszych prac doczekały się tłumaczenia na wiele języków i znalazły uznanie w wielu krajach.
Są to głównie sposoby oczyszczania umysłu ze starych programów, a najbardziej nowatorski okazał się system skutecznego programowania umysłu na nowo przez trójwymiarową
afirmację.
Zobacz tekst o obrazach duszy - Dzięki temu osiągam w naturalny też sposób respektuję prawa Kosmosu i osiągam sukces, zgodnie z najwyższą etyką.
Power YANTRA - konstrukcja Nowej Ery - tworzy znacznie potężniejsze miejsca mocy niż zabytki w Egipcie czy Teotihuacan. Frekwencja ich energii - zgodnie z duchem czasu - pozwala na o wiele głębszy wgląd w uniwersalną Prawdę i pełniejsze korzystanie z wewnętrznej mocy.
W spektakularnym błysku lub powolnym procesie posiadacze stają się duchowo przebudzeni, a reszta... zależy już tylko od nich samych.
POWER YANTRA
Światło, które budzi DUCHA!
Ułatwia samodoskonalenie
i spełnienie marzeń.
Wzmacnia wewnętrzne JA!
Rozwija intuicję.
Otwiera na prawdę i pozwala widzieć rzeczy takimi, jakimi są.
Ujawnia uczucia, o których rozmiarach i głębi dotąd nie śniłeś.
Uzdrawia, oczyszcza, chroni...